Choć stereotypy stanowią niezwykle szkodliwy element społecznej świadomości, to niektóre znajdują potwierdzenie w realnym świecie. Wystarczy spędzić weekend na łonie natury bądź też, w sytuacjach ekstremalnych, wyjść na balkon, by przekonać się, że miłość Polaków do barbecue z biegiem lat nie osłabła. Mimo to coraz więcej osób zadaje sobie pytanie, czy grillowane jedzenie jest niezdrowe. Nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi, jednak zagadnienie to warto przeanalizować, do czego zachęcamy.
Grill a zdrowie
W opinii wielu osób grillowane jedzenie jest niezdrowe, wręcz toksyczne i rakotwórcze. A jednak zwolennicy tej metody zwracają uwagę na niższą zawartość tłuszczu, a co za tym idzie, mniejszą wartość kaloryczną takich potraw. Prawda, jak to zazwyczaj bywa, leży pośrodku, gdyż wszystko zależy od tego co, oraz w jaki sposób się przygotowuje.
Jedzenie z grilla a dieta
Grillowane mięsa w istocie mogą zawierać mniej tłuszczu pod warunkiem, że wybierzemy odpowiedni jego rodzaj. Warto gustować w drobiu, chudej wołowinie czy rybach. Dzięki temu kaloryczność posiłku istotnie będzie niższa. Co prawda podczas obróbki na ruszcie tłuszcz z mięsa wytapia się, ale nigdy nie w całości. Mięso powinno być dokładnie umyte pod bieżącą wodą. Grillowane warzywa to dobra alternatywa dla popularnych skrzydełek czy filetów z kurczaka (które należy zamarynować przed pieczeniem). Niestety do tej grupy nie można zaliczyć… ziemniaków. Dlaczego? Otóż niedawne badania holenderskich naukowców wykazały, że w procesie ich pieczenia na ruszcie wydziela się akrylamid – związek o działaniu rakotwórczym (w szczególności groźnym dla kobiet, generującym raka jajnika i macicy).
W przypadku zarzutu o rakotwórczość grillowanego jedzenia wystarczy zwrócić uwagę na metodę przyrządzania oraz nabywane w tym celu akcesoria. Mięso oraz warzywa warto piec w optymalnych warunkach, a więc z wykorzystaniem drewna z drzew liściastych (właśnie z iglastych wydzielane zostają substancje kancerogenne), tudzież węgla drzewnego. Zakazane jest używanie makulatury, kartonów czy też drewna malowanego. Ponadto potraw nigdy nie kładziemy prosto na ruszt – pomocne są natomiast tacki wykonane z folii aluminiowej (wykonane samodzielnie bądź też nabyte w sklepie). Wyjątkiem pozostają warzywa oraz takie produkty, którym długa obróbka cieplna nie jest konieczna. Mięsa natomiast zawsze dopiekamy do końca. Odpowiedź na pytanie „czy grillowane jedzenie jest niezdrowe?” z pewnością będzie twierdząca w przypadku mięs peklowanych czy konserwowanych saletrą – wtedy bowiem podczas przygotowywania posiłku wydzielają się we wzmożonej ilości toksyczne związki, a także mięs częściowo zamrożonych.
Tak, szczególnie te aluminiowe tacki są nieszkodliwe…
Od wieków ludzie grillują i jest dobrze, nikt nie narzeka. Kto nie chce niech nie je z grilla – nie wie co traci 🙂
Aluminiowe tacki .. Brawo. Poza tym „Warto gustować w drobiu … czy rybach” Świetny pomysł